Nazywam się Rafał Szczerba. Jestem studentem IV roku AE w Poznaniu. Posiadam patent żeglarza jachtowego. Pochodzę z Mazur, żeglarstwem pasjonuję się od kiedy tylko pamiętam. Wakacje na jachcie spędzam od praktycznie 6 roku życia. Kraina Wielkich Jezior Mazurskich jest moją drugą matką. Jeżeli lubisz żagle, albo wydaje Ci się że mógłbyś polubić, to trafiłeś na dobrą stronę.
Pływałem z niemającymi zielonego pojęcia o żeglarstwie przedszkolakami, maturzystami, studentami, przedstawicielami wieku dojrzałego i przejrzałego. Nigdy nie słyszałem żeby ktoś skarżył się na nudę, trasę, samego sternika ani co najważniejsze na poczucie bezpieczeństwa. Nie zdarzyło mi się póki co(odpukać), spowodować jakiegokolwiek uszczerbku na czyimś zdrowiu ani stanie technicznym jachtu.
W zeszłym roku (21.08.2007) z zupełnie niedoświadczoną załogą (3 dzień na wodzie ) przeżyłem biały szkwał na środku jeziora Kisajno. W promieniu 300 metrów wywróciło się 5 jachtów - wszystkie, które były w zasięgu wzroku. Na mojej jednostce (Tango 730 Sport) zarejestrowaliśmy jedynie brak jednego spinacza do bielizny i utrate wysokości względem Giżycka ok 4km. Przyznam, że nie była to moja pierwsza lekcja pokory na wodzie, stąd bezwzględnie bezpieczeństwo załogi stanowi dla mnie najwyższy priorytet.
Płynąc ze mną w rejs masz gwarancję zasmakowania prawdziwego żeglarstwa, począwszy od zapoznania się z teorią i przede wszystkim praktyką prowadzenia jachtu, przez zmaganie się z niesprzyjającą pogodą, po nocne życie portowe (przeważnie najwyżej przez wszystkich cenione i najdłużej wspominane ). Czekają Cię więc gorące emocje na wodzie i lądzie.
Biegle władam językiem angielskim, więc zapraszam również obcokrajowców.
